Strona 4 z 4

Re: Nowy sąsiad

PostWysłany: 21 Lut 2013, 16:44
przez lokator
A to że inne dzieci i młodzież spoza osiedla będzie miała utrudniony wstęp na nasz dziedziniec to akurat mnie cieszy, bo nie muszą one wchodzić na teren zamkniętego osiedla.
Jak się szanowni sąsiedzi nauczą zamykać za sobą bramki to faktycznie będzie to miało sens. Jak na razie to bramki notorycznie stoją otwarte, bo ze względu na brak samozamykacza niektórym osobom zbyt ciężko za swoimi szanownymi czterema literami zamknąć furtkę. :evil: Ciekaw jestem czy drzwi do mieszkania też tak zostawiają na oścież otwarte? :lol:

Re: Nowy sąsiad

PostWysłany: 21 Lut 2013, 19:03
przez Kojak
Dobrze napisane lokator. Ja jeszcze odnoszę wrażenie, że niektórzy mieszkańcy tak psioczą na różne sposoby podniesienia bezpieczeństwa itp.. bo nigdy ich nic złego tutaj nie spotkało. Natomiast niektórzy mają totalnie w d... to co spotyka innych sąsiadów. Mnie jeszcze nic złego nie spotkało na szczęście ale jestem jak najbardziej za podnoszeniem bezpieczeństwa tutaj. Czy podwyższenie bramek zwiększy bezpieczeństwo? Nie wiem! Trzeba próbować - tak zadecydowała nasza większość. Ile to tam kosztuje? 60-80zł/lokal w 2 ratach??? Jestem przekonany, że dany mieszkaniec zmieniałby zdanie na ten cały temat jak tylko np.ukradli by mu rowery, włamali się do mieszkania, ukradli domofon z jego klatki, ukradli auto czy tam koła z hali, porysowali auto, aż w końcu by miał panią PATI jako sąsiadeczkę, która by mu stękała całą noc i przyprowadzała bóg wie kogo- te wszystkie rzeczy jak i pewnie więcej u nas były. Oczywiście nikomu tego nie życzę aby cokolwiek złego go tu spotkało :)

Re: Nowy sąsiad

PostWysłany: 04 Mar 2013, 16:53
przez lokator
i jak się podobają nowe "niedomykające się" bramki? :lol:

Re: Nowy sąsiad

PostWysłany: 06 Mar 2013, 14:02
przez MAZS
:) bez komentarza

Re: Nowy sąsiad

PostWysłany: 07 Mar 2013, 09:21
przez lokator
najciekawsze jest to ze te "nowe" dzialaja jak te stare ;D raz sie dpmkna raz nie, no moze troche mniej traskaja.... ale nadal sadze zr kasa w bloto wyrzucona i to nasza, bo administracja chyba ma to gdzies, nas i caly ten blok....

Re: Nowy sąsiad

PostWysłany: 18 Maj 2013, 19:10
przez stevefx
nie wiem czy to ma znaczenie jeszcze, nie sledzilem tego watku. elfin pytal sie jak glosowalem. nie bylo mnie na zebraniu, ALE! byla u mnie osoba, szczerze to zdradze sie ze swoja ignorancja, chyba wybrany przez nas przewodniczacy wspolnoty (?) i nalegala abym podpisal "ZA" w dwoch sprawach: furtek i bawialni, brakowalo mu chyba jednego podpisu jesli chodzi o bramki. kategorycznie odmowilem w sprawie bawialni i zastanawialem sie w sprawie bramek, tylko i wylacznie majac na uwadze dobro ogolu. Chodzilo o jeden glos i szczerze bralem pod uwage to czy moje racje nie beda wetem dla racji polowy mieszkancow osiedla ktorzy nie czuja sie bezpiecznie. Ostatecznie odmowilem i teraz wiem, ze mialem racje. Bramki sa szkaradztwem ktore szpeci nasze osiedle, ich celowosc jest gleboko zastanawiajaca, mysle, ze godzi w inteligencje przecietnego zlodzieja. Jest zabezpieczeniem przed pijaczkiem co chce zrobic siusiu w klatce, ale nie wiem czy trzeba bylo podwyzszac bramki, po prostu trzeba troche kultury i je zamykac. acha jeszcze jedno jak sie pozniej dowiedzialem podobno byla tez jeszcze jedno glosowanie w tym czasie - nad odwolaniem przewodniczacego, zrozumiale pan ktory zapukal do mnie nie zapytal sie jakie jest moje zdanie w tej sprawie.