DOMOFON KLATKA G
PostWysłany: 03 Paź 2011, 06:18
Witam, czy ktoś wie co stało się z domofonem w klatce G, wczoraj wieczorem zastała tylko pustą dziurę i powyciągane kabelki. Czyżby go ktoś zwędził?
http://www.krolewskie-rumia.cba.pl/
Jestem jak najbardziej za takim monitoringiem tylko jestem ciekaw jakie to wyjdą koszta jeśli no tylko połowa mieszkań będzie sprzedanych.
biorąc pod uwagę niewłączające się o zmroku lampy na dziedzińcu i to jak usytuowane jest wejście do klatki G to mniej osób mogło tam zauważyć, że coś się dzieje niż przy furtce - nie wiem jak są montowane takie domofony, ale to chyba nie jest 5 minut wyciągnąć takie urządzenie ze ściany...Co do tego domofonu to jeśli byłby to jakiś złodziej z zewnątrz to zastanawia mnie czemu nie zwędził domofonu przy furtce a fatygował się pod samą klatkę.